Myjomice « Krążkowy Obwód V
Temat: Lao Che - operacja "Berlin"
...modlitewną pozostając w objęciach Morfeusza. Lao Che w Berlinie brzmi poetycko, ale życie jest prozaiczne.
2. Oczywiście taka pora na tygodniu dla studenta to jest zasadniczo pikuś - jakbym był studentem, to bym się też nie zastanawiał. Tylko zastanawia mnie, ilu polskich studentów w Berlinie wie, co to Lao Che. Ze znanych mi - żaden.
3. Czy polonia berlińska w ogóle jest w jakiś sposób powiadomiona o festiwalu i koncercie? Bo z tego co ja widzę, to na forum poloniaberlin.de najwazniejszymi wydarzeniami kulturalnymi są koncerty Stachursky'ego i Ich Troje. Czy w ogóle liczymy na polonię berlińską w kontekście nie tylko gustów ale także punktu no. 1 (ludzie pracy)?
4. Liczymy na niemieckich studentów? Hehe, no to może być ciekawie. Oby było bezpiecznie i bez bydła. Czego wam wszystkim życzę.
5. Cała nadzieja w desancie z Ojczyzny? Przywozimy zespół i publiczność, odśpiewujemy...
Źródło: forum.laoche.art.pl/forum/viewtopic.php?t=360