Myjomice « Krążkowy Obwód V
Temat: Inne spojrzenie na "długość" filmu
...bo w jego fotkach nic nadzwyczajnego nie widze. nie sadze by niska (promocyjan cena przyciagal ludzi) ale wracajac do tego jak pracuje.
od godziny ok 10-do 14 umawia sie z 2-3 parami na plener (ok.1.5 godziny na pare) sesje w tych samych miejscach - takie same pozycje... zero tworczosci...
od 15 do 18 kosciol - rowniez 2-3 pary w tym samym kosciele, a od 19 zaczyna sesje w studio. dobrze ze ma pomocnika co mu nosi walizke bo by szybko wykorkowal z nadpracowitosci.
To sie nazywa foto-hurtownia.
Gdyby mi nie zalezalo na zadowoleniu klientow to pewnie postepowalbym tak jak kubanczyk i klepal hurtowo po 5-10 slubow w kazda sobote. biorac pod uwage niby promocyjna cene i zasobnosc portfela zwyklego kowalskiego to klientow bym mial az nadmiar. ale taka praca nie dawala by mi satysfakcji. no coz tacy jak kubanczyk musza byc gdyz nie kazdego stac na film za 1500 czy 2000zl.
Tylko zastanawia mnie fakt czy kubanczyk tak do konca jest uczciwy...
Źródło: swiatobrazu.pl/forumwideo/viewtopic.php?t=18328